Kolejne zagrożenie jakie niesaie ze sobą rynek kryptowalut  t Giełdy kryptowalutowe. Nie trzymamy na nich swoich środków. Dużo tych giełd albo pada albo zostaje shakowanych, tak przynajmniej podawane jest w oficjalnych komunikatach twórców tych giełd.  Czasami hakerzy to wygodna wymówka. To hasło o nietrzymaniu  środków na giełdach znane mi jest od samego początku ale drobne środki i tak trzymam na giełdzie 🙁 Co prawda jest to Binance czyli największej giełdzie ale…. obecnie dostaje ona tyle kopniaków od łajzów z za oceanu,  możliwe że za zepsucie im zabawki do dojenia inwestorów pt FTX przez C.Z.-eta, dawnego CEO tej giełdy . Więc nie wiadomo jak skończy i giełda Binance.

Programy hakerskie , złośliwe oprogramowanie na komputerze na którym wykonujemy operacje na kryptowalutach czyli  przesyłamy środki z portfela sprzętowego, logujemy się na giełdy itd. Program kopiuj wklej . Zamienia nam, adres do przesyłu środków  który wklejamy i jest on inny niż ten który skopiowaliśmy. Więc środki trafiają do hakera jeśli nie zauważyliśmy tej podmiany adresów , bo nie sprawdziliśmy przed naciśnięciem wyślij jeszcze raz poprawności adresu .  Jeśli już wchodzimy na ten rynek to inwestycja nieco ponad 150 zł  w dobry program antywirusowy jest warta spokojnego snu. Jeśli mamy duże środki zainwestowane to kupno dodatkowego laptopa  nawet używanego i wgranie wtedy od nowa systemu i  dedykowanie go tylko dla celów krypto jest również b rozważnym działaniem.

Samo przechowywanie kryptowalut . najlepsze są portfele sprzętowe. Do niedawna był to Ledger i Trezor, obecnie to raczej tylko Trezor z tych najbardziej popularnych . Biorąc pod uwagę ile wtop zaliczył Ledger w ostatnich dwóch latach to raczej bym nie korzystał . Wyciek danych użytkowników a obecnie lansowanie z dupy pomysłu o przechowywaniu klucza prywatnego w chmurze . Uważam że to wręcz akt bezczelności z ich strony.  No i oczywiście jak mantra powtarzana maksyma „klucze prywatne, czy też ziarno odzyskiwanie albo inaczej seed (pojęcia tożsame) przechowujemy najlepiej na kartkach papieru w dwóch różnych miejscach „ . Jeśli jest to jakiś nośnik to na pewno nie powinien to być HDD naszego komputera o chmurze nie wspominając. Wówczas może to być np pendrive dedykowany tylko pod ten JEDEN cel  a najlepiej dwa pendrive  analogicznie do 2 kartek papieru.  Nośniki danych to nie są niezawodne urządzenia.

No i wreszcie ostatnie niebezpieczeństwo jakże istotne i trzeba o nim wspomnieć. To  My sami , albo dokładnie nasz umysł z zaszytą głęboko cechą pt chciwość. Ona może się latami nie ujawniać ale gdy pojawi się właściwy czas wylezie z zakamarków nabierz rozmiarów i determinuje nasze inwestycyjne działania pchając w objęcia pt. strata. Gdzie czeka na nas inne niemiłe  niskowibracyjne  towarzystwo znane nam jako  strach , rozczarowanie, rozgoryczenie,  smutek, żal, złość. 

Tym „optymistycznym” akcentem kończę te rozważania,  może niezbyt przyjemne ale mam nadzieję przydatne.       

  Przy tej okazji,  pragnę  przypomnieć że  nasz kantor prowadzi wymianę BTC, USDT, ETH , czy tez BNB na PLN . Lub odwrotnie, możesz  zakupić te kryptowaluty za PLN . Reklamując się jako mobilny kryptokantor na śląsku możemy dojechać do klienta pod wskazany przez niego adres przy kwocie transakcji pow. 10 tyś PL. W promieniu 30 km od Katowic robimy to bezpłatnie. No i ważna myślę informacja . Weryfikacje tożsamości robimy dopiero przy transakcjach przekraczających 15 tys EUR.